Jan Paweł 2 (właść. Karol Józef Wojtyła) – były papież i w latach 1978–2005  głowa Kościoła Katolickiego, dla wielu Polaków niekwestionowany autorytet moralny, człowiek uznany przez władze Watykanu za osobę świętą. Dla wielu młodszych użytkowników Internetu jednak, głównie kojarzony z wulgarnych memów ośmieszających jego osobę. Z jakich powodów człowiek niegdyś tak ceniony przez miliony stał się pośmiewiskiem internautów? Czy treści obrażające zmarłego papieża są legalne i grozi za ich publikowanie jakakolwiek odpowiedzialność karna? Na powyższe pytania postaram się odpowiedzieć w poniższym artykule.

Cenzopapa – to grafika, krótki filmik, utwór muzyczny, lub tekstowa historyjka(tzw. internetowa pasta) szkalująca, bądź w inny sposób obrażająca, lub wyśmiewająca postać zmarłego papieża. Treści tego typu zyskały popularność w Internecie w okolicy roku 2010, kiedy to zamieszczane przez tzw. trolli internetowych zaczęły zalewać wszelkie fora Internetowe, choć prawdopodobnie powstawały już znacznie wcześniej i były publikowane w zamkniętych kręgach internetowych forów.

Dlaczego Jan Paweł 2 jest obrażany w Internecie?

Prawdopodobnych przyczyn wyśmiewania papieża przez społeczności Internetowe jest bez wątpienia bardzo wiele.

Najpowszechniejszą opinią na ten temat jest nadmierny kult jednostki przypisywany zmarłemu Wojtyle, i próba obalenia jego krystalicznego wizerunku, jak i zwykła chęć sprowokowania ludzi. Papież Polak praktycznie od początku pontyfikatu był autorytetem dla wielu z Polaków, a po śmierci stał się osobą obdarzanym tak wielkim kultem że jakakolwiek próba jego krytyki kończyła się powszechnym zniesmaczeniem, często nawet agresją. Dla Internetowych trolli oczywistym więc było, że szkalowanie właśnie jego będzie idealną okazją do wywołania powszechnego oburzenia. I trzeba przyznać, że mieli przy tym sporo racji, nawet obecnie gdy wyśmiewanie papieża stało się znacznie powszechniejsze i nie robi już takiego wrażenia jak niegdyś, wciąż znajdą się ludzie dający się złapać na tę prowokację wypruwając sobie żyły przy klawiaturze chcąc utrzeć nosa żartownisiowi rzucającemu wulgarnym skrótem „JP2GMD” oznaczającym po prostu „Jan Paweł II gwałcił małe dzieci”. Przez wiele lat powstało mnóstwo treści szkalujących zmarłego papieża, internetowi trolle mają więc w czym wybierać, od raczej łagodnych prześmiewczych treści przedstawiających np. papieża jedzącego ogromną kremówkę, czy jego twarzy wklejonej na talerz z jedzeniem, po wyjątkowo wulgarne przeróbki przedstawiające papieża Polaka jako zbrodniarza wojennego, mordercę, czy pedofila.

Drugą prawdopodobną przyczyną obrażania Jana Pawła 2 w środowiskach internetowych jest właśnie kwestia tuszowania bardzo wielu przypadków pedofilii wśród duchownych za czasów jego pontyfikatu. Spora część internautów twierdzi, że wrzucając na przeróżne fora dyskusyjne „cenzopapy” chce w ten sposób zwrócić uwagę na ten, obecnie wciąż bardzo często będący tematem tabu nieciekawy aspekt pontyfikatu zmarłego Wojtyły.

Przyczyn może być tak naprawdę bardzo wiele, jednak wśród najczęściej wymienianych zdecydowanie dominują dwie powyższe.

Legalność szkalowania papieża

Wiele osób oburzonych tego typu treściami zataczającymi coraz szersze kręgi, często nawet przedostające się poza obszar Internetu(jedną z propozycji Młodzieżowego Słowa Roku było słowo „odjaniepawlać”), chciałoby w jakiś sposób walczyć z tym zjawiskiem. Osoby te regularnie zadają pytania czy działanie takie jest zgodne z prawem, i nie narusza jakichś przepisów. Zdaje się że obecnie w Polsce nie istnieją żadne przepisy zakazujące takiego działania. Zgłoszenie do prokuratury w sprawie wydarzenia na Facebooku „Mistrzostwa Polski w szkalowaniu papieża” zostało odrzucone przez prokuraturę, która odmówiła wszczęcia postępowania. Decyzję tę poparto opinią zgodnie z którą nie można znieważyć osoby zmarłej. Wszystkie podobne zgłoszenia również były odrzucane ze względu na brak znamion przestępstwa czy nawet wykroczenia. Próby powoływania się na „obrazę uczuć religijnych” to także droga donikąd, bo Jan Paweł 2 nie jest ani obiektem ani przedmiotem czci religijnej. Fakt, że treści szkalujące zmarłego papieża są usuwane z popularnych serwisów internetowych wynika tylko i wyłącznie z dobrej woli administratorów tychże serwisów jak i niechęci bycia kojarzonym z takimi działaniami ich użytkowników. Jeśli więc bardzo przeszkadzają nam takie treści pozostaje nam tylko unikać w Internecie forów i stron na których zjawisko to jest powszechne.